W europarlamencie w Strasburgu podczas sesji plenarnej miała miejsce wymiana poglądów z Komisją Europejską dotycząca stanu wykonania zobowiązania UE do dostarczenia Ukrainie miliona sztuk amunicji artyleryjskiej do marca 2024 r. W dyskusji z udziałem unijnego komisarza ds. rynku wewnętrznego Thierrego Bretona głos zabrał eurodeputowany PiS, prof. Zdzisław Krasnodębski.

Profesor Krasnodębski stwierdził, że niezwykle rozczarowujące jest to, że Unia Europejska nie jest w stanie dotrzymać podjętych wobec Ukrainy zobowiązań i realnie jej pomagać. „Czy zanim Unia przedstawiła pomysł przekazania Ukrainie miliona sztuk amunicji artyleryjskiej zostało sprawdzone, czy jesteśmy w stanie to wykonać?” - dopytywał unijnego komisarza polski polityk.

Nawiązując do wizyt komisarza Bretona w fabrykach amunicji w krajach UE, Krasnodębski pytał również o to, czy unijny przemysł jest tak słaby, że nie jest w stanie wyprodukować takiej liczby amunicji, czy też są inne tego powody.

Eurodeputowany PiS zastanawiał się także nad tym, czy wszystkie kraje członkowskie chcą wspierać Ukrainę w kontrofensywie, którą obecnie przeprowadza. Zdaniem eurodeputowanego brak chęci zaangażowania może wynikać z barier politycznych lub psychologicznych, gdyż, jak stwierdził,  "w niektórych krajach ciągle panuje jeszcze nastrój pacyfizmu".