Wczoraj podczas posiedzenia Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi PE (AGRI) miała miejsce wymiana poglądów z komisarzem ds. rolnictwa Januszem Wojciechowskim na temat spraw ogólnych. W dyskusji głos zabrał europoseł PiS Zbigniew Kuźmiuk.

Zbigniew Kuźmiuk nawiązując do planów strategicznych zwrócił uwagę, że powstawały one w dość trudnych warunkach pewnej niepewności prawnej jeśli chodzi o ich implementacje przez kraje członkowskie.

"Przypomnę, że dopiero w grudniu uchwaliliśmy ostateczne teksty tych rozporządzeń, więc w tym kontekście chciałem zapytać jak będzie wyglądał ten półroczny okres swoistych konsultacji, budowania ostatecznej wersji tych planów?" – pytał europoseł. Polski polityk dopytywał o gotowość do akceptacji ewentualnych zmian proponowanych przez poszczególne kraje członkowskie.

Ponadto, jak zauważył Kuźmiuk, dotychczasowa Wspólna Polityka Rolna niestety często wiązała się z likwidacją gospodarstw - szczególnie małych i średnich. Eurodeputowany przypomniał fakt znikania tysiąca gospodarstw codziennie w ostatnich kilku latach. Poseł do PE dopytywał, czy są szanse, że plany strategiczne zdołają zapobiec dalszemu ograniczeniu liczby gospodarstw, szczególnie tych małych i średnich.

Eurodeputowany PiS mówił też o gwałtownym wzroście kosztów wytwarzania w rolnictwie, a przede wszystkim o gwałtownym wzroście cen gazu. "Nie ulega wątpliwości, to mówią eksperci zajmujący się tą problematyką, że tutaj główną przyczyną jest szantaż gazowy Gazpromu" - zaznaczył. Stwierdził, że jeżeli ceny te rosną dziesięciokrotnie w porównaniu z rokiem poprzednim, to nie jest to działanie rynkowe. W tym kontekście europoseł PiS dopytywał, czy Komisja podejmie działania sprawdzające czy to właśnie te monopolistyczne zachowania Gazpromu doprowadziły do takiego gwałtownego wzrostu cen gazu.

Jak mówił,  ten gwałtowny wzrost cen w oczywisty sposób przekłada się na wzrost cen nawozów sztucznych. "Wszak gaz stanowi od 50 proc. do 70 proc. kosztów ich wytwarzania, więc nie ulega wątpliwości, że ten gwałtowny wzrost cen nawozów z kolei przełoży się na koszt wytwarzania w rolnictwie i na pogorszenie opłacalności, bo przecież ceny produktów rolnych aż tak gwałtownie nie wzrosną" – uważa eurodeputowany.

Kuźmiuk mówił też o wzroście cen energii, który częściowo wynika z zaostrzenia polityki klimatycznej Unii Europejskiej zaproponowanej przez Fransa Timmermansa i pytał, czy Komisja jest gotowa wyciągać stosowne wnioski z tego co się dzieje na rynku nośników energii.

Janusz Wojciechowski mówił, że DG AGRI będzie skupione na planach strategicznych, które będzie oceniać zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami. Jak sprecyzował, na przełomie marca i kwietnia Komisja opublikuje listy obserwacyjne skierowane do wszystkich państw członkowskich, w których przedstawi swoją wstępną ocenę tych planów i sugestie, co się w tych planach powinno zmienić tak, by były zgodne z celami Wspólnej Polityki Rolnej. Jak zaznaczył, chodzi o to, by w dialogu z państwami członkowskimi wypracować jak najlepsze plany strategiczne, które będą na miarę reformy, która przeprowadzana jest od 30 lat. "To będzie żmudny, trudny, ale wierzę, że owocny dialog z państwami członkowskimi" - dodał. Polski Komisarz wyraził nadzieję, że ten okres nie będzie trwał zbyt długo i że te plany pojawią się jak najszybciej w Komisji, by nie doszło do opóźnień w akceptacji tych planów i nie odbiło się to negatywnie na rolnikach z tych państw. Jednocześnie Wojciechowski zapewnił, że podejście Komisji jest elastycznie i jeżeli w trakcie prac pojawią się jakieś propozycje zmian, korekt w już złożonych planach, to oczywiście KE gotowa jest je przyjąć.

W temacie bezpieczeństwa żywności z kolei zauważył, że mimo kryzysu i trudnej sytuacji rynkowej w niektórych sektorach istnieje bardzo wyraźny wzrost eksportu żywności z UE. Jak wyjaśnił, w porównaniu z 2020 rokiem eksport wzrósł o 8 proc. i 3.5 proc wzrósł import. Dodał, że w ciągu ostatnich 9 miesięcy jest 51 mld euro nadwyżki i wiele wskazuje, ze ta nadwyżka jeszcze wzrośnie na koniec roku. "To duży sukces europejskiego rolnictwa, przetwórstwa i całego sektora żywnościowego" – twierdzi Wojciechowski. Jak mówił, sytuacja na rynku, szczególnie rynku wieprzowiny, jest trudna. "To jest bardzo wrażliwy rynek i trzeba bardzo ostrożnie postępować z ingerencją, choć są wyraźne symptomy poprawy tej sytuacji" - stwierdził.

Odnosząc się do kwestii cen energii komisarz stwierdził, że jest to kwestia, której przy pomocy instrumentów polityki rolnej nie da się rozwiązać. Jak mówił, niewątpliwie Europa jest pod presją i szantażem gazowym, a ceny gazu determinują ceny nawozów w największym stopniu. Zdaniem Wojciechowskiego w tym przypadku należy zastosować środki dostępne w państwach członkowskich i procedury związane z uczciwą konkurencją. Janusz Wojciechowski podkreślił, że Komisja jest otwarta na różne formy pomocy publicznej dla gospodarstw i rolników dotkniętych tymi wysokimi cenami, lecz ale kluczowe odpowiedzi na ten problem są poza polityką rolną.