Powrót do listy Następny artykuł Poprzedni artykuł

Komisja AGRI przyjmuje opinię Zbigniewa Kuźmiuka nt. CBAM

11 stycznia 2022 r.
Udostępnij

Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi PE (AGRI) przyjęła opinię eurodeputowanego PiS Zbigniewa Kuźmiuka nt. projektu rozporządzenia dot. mechanizmu dostosowania cen na granicach z uwzględnieniem emisji CO2 (CBAM).

 

Nowy instrument CBAM będzie funkcjonował w zarysie następujący sposób: unijni importerzy produktów produkowanych poza UE będą kupować certyfikaty emisji dwutlenku węgla po cenie odpowiadającej cenie emisji, jaka zostałaby zapłacona, gdyby importowane towary zostały wyprodukowane zgodnie z unijnymi przepisami dotyczącymi ustalania opłat za emisję gazów cieplarnianych. Jeżeli natomiast producent spoza UE będzie mógł wykazać, że zapłacił już cenę za emisje wykorzystane do produkcji importowanych towarów w państwie trzecim, to odpowiadający temu koszt będzie mógł zostać importerowi unijnemu w pełni odliczony. CBAM ma zatem pomóc zmniejszyć ryzyko ucieczki emisji poprzez zachęcanie producentów z państw trzecich do ekologizacji swoich procesów produkcji. Zakłada się, że CBAM ma stopniowo wypierać istniejący system darmowych uprawnień emisyjnych przydzielanych w ramach systemu ETS. 

 

 

„Nie ulega wątpliwości, że mechanizm tego typu jest potrzebny. W naszej Komisji doskonale znamy problem nierównych standardów produkcji na rynkach unijnych i zewnętrznych; podnosiliśmy ten problem wielokrotnie, a w ostatnim czasie wybrzmiał on szczególnie w kontekście umowy o wolnym handlu UE-Mersocur czy rewizji umowy z Marokiem. Co nam z tego, że będziemy mieć najbardziej zieloną i ekologiczną produkcję na świecie - jeśli będziemy zewnątrz zalewani tanią konkurencją z wysokim śladem węglowym?” - mówił Zbigniew Kuźmiuk. Eurodeputowany pozytywnie ocenił decyzję Komisji o wyborze wariantu, który poparł również PE w rezolucji z 10 marca br., zapewniający, że eksporter będzie miał prawo sam oszacować i zadeklarować poziom emisji wbudowanych, a pozostawiający jednocześnie możliwość zastosowania wartości domyślnych tam, gdzie takie oszacowanie jest niemożliwe lub byłoby zbyt kosztowne dla dostawcy. 

 

Eurodeputowany zastanawiał się jednak, jaki wypływ na ceny rynkowe będzie miało rozporządzenie. „Uważam że należy zwiększyć obowiązki KE w zakresie monitorowania sytuacji na rynkach po wdrożeniu mechanizmu; podnoszę konieczność większej dbałości o konkurencyjność rodzimej produkcji, monitorowanie wpływu na sektor MŚP i rolnictwo - powiedział. Wątpliwości polskiego polityka wzbudził też wpływ nowego mechanizmu na ceny importowanych towarów i opłacalność produkcji UE. „Zdecydowanie popieram postulat organizacji rolniczych, że zakres przedmiotowy rozporządzenia powinien być jak najszybciej rozszerzony o produkty rolne. Podzielam argumentację, że sytuacja, w której w Załączniku II mamy produkty nawozowe, ale nie mamy produktów rolnych, jest pewnego rodzaju podwójnym karaniem sektora rolnego - będzie on z jednej strony odczuwał skutki w postaci prawdopodobnego dalszego wzrostu cen produktów nawozowych, a z drugiej strony nie będzie mógł korzystać z ochrony CBAM dla własnej produkcji” - stwierdził Kuźmiuk zastrzegając jednocześnie jest za wcześnie, żeby produkty rolne od razu włączyć do załącznika II, ponieważ do tego potrzeba dokładnych konsultacji branżowych i analiz wpływu.

 

Ostatnią kwestią, która wzbudziła wątpliwości eurodeputowanego jest relacja nowego mechanizmu do istniejącego systemu handlu emisjami EU ETS. Proponuję współistnienie nowego mechanizmu z istniejącymi bezpłatnymi emisjami dla unijnych producentów w ramach EU ETS (Europejski System Handlu Emisjami – przyp.red.). Powodem są moje obawy, że usunięcie darmowych uprawnień, w połączeniu w ustanowieniem nowego mechanizmu kontroli na granicach, może doprowadzić do niekontrolowanego wzrostu cen materiałów objętych rozporządzeniem, dotykając efektem domina pozostałe zależne sektory, w tym rolnictwo” - przekazał Zbigniew Kuźmiuk i dodał, że w interesie rolnictwa UE leży utrzymanie bezpłatnych uprawnień do emisji w celu ograniczenia wpływu CBAM na rolników. 

 

Polski polityk podsumował, że prawdą jest, iż wskazana propozycja osłabia ambicję głównego celu pakietu Fit for 55% i jej przyjęcie spowolniłoby realizację ambitnego celu redukcyjnego, jednak, jak zauważył, ambicje środowiskowe i walka ze zmianami klimatu nie powinny być realizowane ze szkodą dla bezpieczeństwa żywnościowego UE czy stabilności i opłacalności rodzimej produkcji. „Zbyt dużo jest niewiadomych, zbyt dużo czynników ryzyka we wdrażaniu CBAM. Dlatego dalej powinien istnieć wypróbowany mechanizm alternatywny w postaci darmowych uprawnień do emisji w ramach ETS” - zakończył Zbigniew Kuźmiuk. 

Z twittera