Powrót do listy Następny artykuł Poprzedni artykuł

Europosłowie PiS o sytuacji politycznej w Ugandzie

11 lutego 2021 r.
Udostępnij

Dziś w Brukseli, podczas sesji plenarnej Parlamentu Europejskiego odbyła się dyskusja na temat sytuacji politycznej w Ugandzie. Udział w debacie wzięli europosłowie Prawa i Sprawiedliwości: współautor rezolucji Ryszard Czarnecki oraz Beata Mazurek.

Ryszard Czarnecki zauważył, że jest eurodeputowanym IV kadencję i w każdej kadencji jest co najmniej jedna, a często więcej debat na temat sytuacji w Ugandzie. „Ten kraj to taki ’hot potato’ (ang. kłopotliwy problem wymagający rozwiązania – przyp.red.), gdy chodzi o nasze postrzeganie Afryki” - stwierdził. B. wiceprzewodniczący PE podkreślił, że oczywiście nie należy żądać wprowadzenia standardów europejskich do tego państwa, bo to inny kontynent, ale przecież można pokazywać przykłady krajów na kontynencie afrykańskim, które dobrze radzą sobie z demokracją, prawami człowieka, czy z wolnością mediów. „To powinien być punkt odniesienia dla Ugandy” – mówił.

„Dialog z Ugandą jest bardzo ważny, ale ważne jest też pokazanie, że skoro UE oferuje pomoc ekonomiczną, charytatywną i humanitarną, to ma też prawo oczekiwać przestrzegania elementarnych standardów, które są udziałem bliższych i dalszych sąsiadów Ugandy”- powiedział Ryszard Czarnecki i przypomniał, że nie chodzi o przenoszenie wzorów i standardów europejskich gdzie indziej, a Europejczycy nie powinni być nauczycielami, sędziami, czy prokuratorami. „Powinniśmy jednak pokazywać, jak radzą sobie na tym kontynencie inne kraje, które mogą być dla Ugandy przykładem” – podsumował.

Beata Mazurek mówiła, że Unia Europejska przyjmuje do wiadomości wyniki wyborów prezydenckich ogłoszonych w styczniu przez Komisję Wyborczą Ugandy. „Nie możemy jednak zaakceptować licznych aktów przemocy i prześladowania ze strony sił bezpieczeństwa, skierowanych przeciwko liderom opozycji, organizacjom społeczeństwa obywatelskiego oraz mediom” - podkreśliła. Europosłanka wezwała do zaprzestania tych działań oraz pociągnięcia do odpowiedzialności osób za to odpowiedzialnych.

„Musimy zwrócić się z apelem do władz Ugandy o poszanowanie wolności słowa oraz prawa do pokojowych zgromadzeń, zapewnienia dostępu do internetu i mediów społecznościowych” – powiedziała eurodeputowana i dodała, że do zakończenia procesów sądowych na których rozpatrywane będą wyborcze skargi, Unia Europejska powinna wezwać do politycznego dialogu i zaapelować do wszystkich stron o powstrzymanie się od wszelkich form przemocy, a także od działań, które mogą do przemocy podżegać.

Z twittera