Dziś w Strasburgu podczas sesji plenarnej Parlamentu Europejskiego miała miejsce debata nad sprawozdaniem dotyczącym roli polityki rozwoju w odpowiedzi na utratę różnorodności biologicznej w krajach rozwijających się w kontekście realizacji Agendy na rzecz zrównoważonego rozwoju 2030. W imieniu grupy EKR głos w dyskusji zabrał europoseł PiS Krzysztof Jurgiel.

Eurodeputowany PiS przypomniał, że różnorodność biologiczna jest niezbędna do życia, a ponad połowa światowego PKB zależy od przyrody. Jak mówił Jurgiel, sprawozdanie Komisji skupia się na potrzebie rozwiązania podstawowych przyczyn leżących u utraty bioróżnorodności i przywrócenia ekosystemów do stanu naturalnego. Zdaniem polityka na pochwałę zasługuje podkreślenie w dokumencie zależności systemów rolno-spożywczych i drobnych producentów rolnych od różnorodności biologicznej, uznanie praw ludności tubylczej, jej wiedzy i doświadczenia w walce z utratą różnorodności biologicznej i degradacją środowiska, oraz podkreślenie faktu, że przestępstwa przeciwko środowisku stanowią globalne zagrożenie dla ochrony przyrody, zrównoważonego rozwoju, stabilności i bezpieczeństwa.

Niestety, jak zauważył europoseł PiS, projekt ma też pewne minusy. Wśród nich Jurgiel wymienił kwestię ujęcia prawa bezpiecznego, czystego i zrównoważonego środowiska w karcie praw podstawowych, czy wprowadzenia systemu sankcji karnych wielostronnych w porozumieniach dotyczących środowiska.

Europoseł dodał, że wobec powyższego grupa EKR wstrzyma się od głosu.