Wczoraj w Parlamencie Europejskim w Strasburgu podczas sesji plenarnej miała miejsce debata na temat oceny środków unijnych przeznaczonych dla sektora turystyki w UE, w związku z końcem sezonu letniego. W imieniu grupy EKR głos w dyskusji zabrał europoseł PiS Kosma Złotowski.

Europoseł PiS stwierdził, że branża turystyczna to ważny, ale również bardzo wrażliwy na kryzysy element gospodarki, a dla wielu państw członkowskich to także kluczowy obszar, jeśli chodzi o tworzenie miejsc pracy. "Odbudowanie ruchu turystycznego w Unii Europejskiej było więc zadaniem niezwykle ważnym, które w dużej mierze udało się dzięki wprowadzeniu systemu wzajemnego uznawania wyników testów czy unijnych certyfikatów szczepień" – mówił Złotowski.

Polski polityk zauważył, że mimo to wielu Europejczyków zrezygnowało w tym roku z wakacji zagranicznych, wybierając wypoczynek w kraju zamieszkania. Jak tłumaczył, dla części z nich był to świadomy wybór, lecz dla wielu osób to wymogi sanitarne, restrykcje i biurokracja związane z pandemią COVID-19 były powodem rezygnacji z wyjazdu do innego państwa członkowskiego.

Wobec tego Kosma Złotowski pytał, w jaki sposób Komisja ma zamiar wypełniać tę wciąż dużą lukę informacyjną związaną z poróżowaniem po Europie w warunkach pandemii.

Europoseł PiS podkreślił, że przedsiębiorcy z branży turystycznej nie mogą w dłuższej perspektywie funkcjonować, planować działań i inwestować w tak zmiennej rzeczywistości, a co ważniejsze nie mogą utrzymywać stabilnego poziomu zatrudnienia. "Jakiego wsparcia branża turystyczna może spodziewać się od KE przed kolejnym sezonem wakacyjnym?" - dopytywał Złotowski.