W Strasburgu podczas obrad sesji plenarnej Parlamentu Europejskiego miała miejsce debata dotycząca nadchodzącej konferencji ONZ w sprawie zmiany klimatu (COP28), która odbędzie się w dn. 30 listopada - 12 grudnia 2023 r. w Dubaju (Zjednoczone Emiraty Arabskie). W dyskusji głos zabrał europoseł PiS Grzegorz Tobiszowski.

Grzegorz Tobiszowski mówił, że przed kolejnym szczytem klimatycznym z Parlamentu Europejskiego znów płynie głos o wzmacnianiu unijnej dyplomacji klimatycznej dotyczącej zwiększaniu ambicji i dawaniu przez Unię Europejską przykładu w walce ze zmianami klimatycznymi i globalnym ociepleniem. Eurodeputowany zastanawiał się, czy poza dobrym przykładem i zwiększaniem ambicji klimatycznych w Europie, Unia znacząco oddziałuje na klimat i środowisko, w sytuacji gdy Chiny, Indie i Stany Zjednoczone prowadzą zupełnie odmienną politykę klimatyczną. Polski polityk zgodził się z komisarzem ds. klimatu Wopke Hoekstrą, że zmiany klimatu to proces globalny. Jednocześnie zauważył, że Chiny w ostatnich latach znacznie zwiększają wydobycie węgla kamiennego, a co za tym idzie ilość energii opartej o węgiel kamienny. „Europejczycy zwiększając swoje ambicje klimatyczne i prowadząc dekarbonizację nie potrafią tym dobrym przykładem przekonać swoich partnerów gospodarczych do podobnych działań” - stwierdził Tobiszowski i w związku z tym pytał, czy Unia ma inne argumenty, by przekonać na szczycie COP28 wielkich światowych graczy do podjęcia działań na rzecz ratowania klimatu.