Powrót do listy Następny artykuł Poprzedni artykuł

Europosłowie PiS: Zasada jednomyślności to gwarancja sukcesu wspólnej polityki zagranicznej

6 lipca 2021 r.
Udostępnij

W Strasburgu podczas sesji plenarnej miała miejsce debata nad pytaniem wymagającym odpowiedzi ustnej oraz rezolucją dotyczącą globalnego systemu sankcji UE za naruszenia praw człowieka (tzw. unijna ustawa Magnickiego). Głos w niej zabrali europosłowie PiS Kosma Złotowski oraz Elżbieta Kruk.

 

Kosma Złotowski zaznaczył: "Tylko występując wspólnie i podejmując decyzje razem jako Unia Europejska możemy działać z odpowiednią siłą". Dlatego  - podkreślił polski polityk - tak ważne jest utrzymanie zasady jednomyślności, która gwarantuje spójność decyzji podejmowanych przez Radę. "Ta zasada to gwarancja sukcesu wspólnej polityki zagranicznej, a nie przeszkoda, którą trzeba usunąć" - dodał.

Jak mówił, unijna ustawa Magnickiego jest niezbędna.  "Bo tylko dotkliwe sankcje wymierzone w najbogatszych i najbardziej wpływowych przedstawicieli reżimów Putina czy Łukaszenki odniosą skutek" - wyjaśnił. Jednakże, wskazywał europoseł PiS, globalny system sankcji powinien dotyczyć najpoważniejszych naruszeń lub nadużyć praw człowieka, które mają charakter oczywisty, powszechny i systematyczny. "Nadużywanie tego instrumentu osłabiłoby jego znaczenie" – zauważył Złotowski.

Polski polityk zwrócił również uwagę, że warto także rozważyć w przyszłości rozszerzenie zakresu unijnego reżimu sankcyjnego o rażące przykłady korupcji. "Widzimy jak chętnie byli politycy, którzy odgrywali ważne role w europejskiej chadecji czy socjaldemokracji, przyjmują posady w rosyjskich spółkach energetycznych. Może przy okazji z tym też uda nam się zrobić porządek" – stwierdził.

 

Elżbieta Kruk stwierdziła, że ustanowienie w grudniu 2020 roku globalnego systemu sankcji Unii Europejskiej za naruszenia praw człowieka, którego inspiracją był tzw. Global Magnitsky Act w USA trzeba ocenić pozytywnie. "Znacznie poszerza on instrumenty sankcyjne Unii i pozwala jej reagować na przypadki poważnych naruszeń praw człowieka. Ma polepszyć efektywność ich realizacji" - wskazała. Jak wyjaśniła, jest to czwarty horyzontalny system sankcyjny w dyspozycji Unii po reżimach dotyczących terroryzmu, wykorzystywania broni chemicznej i ataków cybernetycznych. "Omawiany system sankcji ma zastosowanie do czynów takich jak ludobójstwo, zbrodnie przeciwko ludzkości i inne poważne naruszenia lub nadużycia praw człowieka, w tym wolności wyrażania opinii i wypowiedzi oraz wolności religii i przekonań. Powinniśmy rozważyć rozszerzenie reżimu również na korupcję, tak jak to jest w USA" – zaznaczyła Elżbieta Kruk.

Zdaniem eurodeputowanej PiS nie można natomiast pozytywnie odpowiedzieć na apel o wprowadzenie głosowania większością kwalifikowaną przy przyjmowaniu sankcji w ramach tego systemu w miejsce przyjętej przez Radę zasady jednomyślności. "Będzie to bowiem kolejny krok na drodze do ograniczenia praw państw członkowskich zagwarantowanych traktatami. Prawa mają również państwa mniejsze, a nie tylko duże i silne" - podkreśliła.

Z twittera