Powrót do listy Następny artykuł Poprzedni artykuł

Europosłowie PiS na temat zrównoważonego systemu rolno-spożywczego i wykorzystania zasobów

22 maja 2023 r.
Udostępnij

Dziś podczas posiedzenia Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi (AGRI) PE miała miejsce wymiana poglądów z wiceprzewodniczącym KE Fransem Timmermansem na temat zrównoważonego systemu rolno-spożywczego i wykorzystania zasobów. Głos w dyskusji zabrali europosłowie EKR Krzysztof Jurgiel oraz Zbigniew Kuźmiuk.

 

Krzysztof Jurgiel podkreślił, że dyskusja o zrównoważonym rolnictwie powinna opierać się na równoważeniu się czynników ekonomicznych, społecznych i środowiskowych. "Tymczasem mam wrażenie, że w wypowiedziach pana komisarza wybija się głównie aspekt środowiskowy i jemu podporządkowane są poszczególne inicjatywy Komisji" – zauważył eurodeputowany.  Jak wskazał, szczególnym tego przykładem jest projekt rozporządzenia w sprawie zrównoważonego użycia pestycydów, który zdaniem europosła ze zrównoważeniem nie ma nic wspólnego, a jest de facto dobijaniem europejskiego rolnictwa bez rzetelnej oceny skutków proponowanej legislacji. "Po raz kolejny kieruję pytanie: kiedy rolnicy i administracje krajowe otrzymają rzetelne oceny skutków wszystkich strategii Zielonego Ładu na rentowność produkcji rolnej w skali indywidualnych państw członkowskich?" – dopytywał Jurgiel.

 

Zbigniew Kuźmiuk przypomniał, że Parlament Europejski wypracował poważną reformę Wspólnej Polityki Rolnej polegającą na jej zazielenieniu i zaprzęgnięciu rolnictwa do celów klimatycznych. "Ta reforma została przyjęta i jest przez rolników realizowana także dzięki systemowi zachęt finansowych, które zastosowaliśmy" - dodał. Natomiast, jak zauważył eurodeputowany, propozycje KE dotyczące ograniczenia stosowania pestycedów, czy przywracania równowagi w naturze, są poważnym zagrożeniem dla rolników i rolnicy przyjmują je naprawdę bardzo niedobrze, co widoczne jest już np. w kraju ojczystym komisarza Timmermansa, Holandii. "Jeżeli chodzi o pana kraj to te zagrożenia są bardzo poważne, bo tu mamy do czynienia z intensywnym rolnictwem" – stwierdził Kuźmiuk wskazując, że rolnictwo w innych krajach europejskich wcale nie jest tak intensywne. "Metody, które można zastosować w Holandii nie powinny być stosowane w Unii Europejskiej" – podkreślił.

 

 

 

Z twittera