Powrót do listy Następny artykuł Poprzedni artykuł

Eurodeputowani EKR o zabójstwie Tamaza Ginturiego przez rosyjskie oddziały okupacyjne w Gruzji

23 listopada 2023 r.
Udostępnij

W Parlamencie Europejskim w Strasburgu w ramach debat nad przypadkami łamania praw człowieka, zasad demokracji i państwa prawa odbyła się dyskusja w sprawie zabójstwa obywatela Gruzji Tamaza Ginturiego przez rosyjskie oddziały okupacyjne w Gruzji. W imieniu grupy EKR głos zabrała inicjatorka debaty i rezolucji Anna Fotyga oraz Ryszard Czarnecki.

 

Anna Fotyga, która prowadziła negocjacje, podziękowała wszystkim współautorom rezolucji, "prawdziwym przyjaciołom Gruzji" za doskonałą współpracę, a także za bardzo wartościowy wkład w ostateczne brzmienie tekstu. „Tamaz Ginturi, weteran wojny prowadzonej przez Rosję  przeciw Gruzji w 2008 roku, został zabity przez siły rosyjskie w pobliżu tzw. linii okupacji, udając się do kościoła i na pobliski cmentarz w towarzystwie swojego przyjaciela, który został następnie schwytany i aresztowany” - poinformowała była szefowa polskiej dyplomacji.

Zwróciła uwagę, że w rezolucji wymienia się też nazwiska innych ofiar rosyjskiej okupacji gruzińskich rejonów, ale wzywa również do ustanowienia unijnej listy sankcyjnej na wzór gruzińskiej listy Otkhozoria–Tatunashvili. „Oznaczałoby to nałożenie sankcji za tego rodzaju działania wobec ludności cywilnej i zwykłych mieszkańców Gruzji” - wyjaśniła eurodeputowana.

 

Ryszard Czarnecki zauważył, że w trzech krajach kandydujących do Unii Europejskiej - Gruzji, Mołdawii i Ukrainie - część terytorium zajmuje Rosja. „Jak wiadomo, w Mołdawii jest to Naddniestrze, na Ukrainie Krym, Donieck i Ługańsk, a w Gruzji Abchazja i Osetia Południowa” - wyliczał były wiceprzewodniczący PE.

 

Nawiązując do śmierci Tamaza Ginturiego polski polityk podkreślił, że ta sytuacja pokazuje dobitnie, czym jest rosyjska okupacja i do czego zdolna jest Rosja. „Trzeba jasno powiedzieć, że dla krajów kandydujących do Unii, a będących dawnymi republikami postsowieckimi, Unia Europejska powinna mieć specjalny plan, tak, aby siły prorosyjskie tam słabły, a proeuropejskie się wzmacniały” - stwierdził były wiceszef PE i dodał, że może to być forma  podziękowania dla tych Gruzinów, którzy zginęli w walce o wolność swojego kraju.

Z twittera