Powrót do listy Następny artykuł Poprzedni artykuł

Dominik Tarczyński: "Sprawimy, że Europa znów będzie wielka"

23 kwietnia 2024 r.
Udostępnij

Dziś w Strasburgu podczas ostatniej w tej kadencji sesji plenarnej europarlamentu dyskutowano o konkluzjach z ostatnich posiedzeń Rady Europejskiej. W debacie z udziałem Przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen głos zabrał europoseł PiS, Dominik Tarczyński.

Eurodeputowany PiS odniósł się do wystąpienia szefowej KE: "Wysłuchaliśmy Pani pięknej wizji, ale nie dostaliśmy zbyt wiele, jeśli chodzi o liczby. Wspomniała Pani o bezrobociu wśród młodych. Porozmawiajmy o faktach: Hiszpania - 28,4 proc. bezrobotnych wśród młodych, Szwecja – 21 proc., Włochy - 20,4 proc., Grecja - 17,4 proc., Francja - 16,9 proc.". Tarczyński zauważył, że problem ten jednak nie dotyczy Polski. "Zostawiliśmy Polskę w świetnej kondycji" – podkreślił eurodeputowany PiS przypominając, że za czasów rządów Donalda Tuska Polska borykała się jednym z najwyższych wskaźników bezrobocia. "To chcecie kontynuować?" – dopytywał.

 

Szef polskiej delegacji w EKR skomentował także kwestię nierozsądnej polityki wobec Chin, wskazując, że import z Państwa Środka kosztuje Unię ponad 500 miliardów euro, podczas gdy eksport z UE do Chin opiewa na kwotę zaledwie 230 miliardów euro. "W tym samym czasie sięgacie do kieszeni Europejczyków zmuszając ich do Zielonego Ładu – podczas gdy Europa odpowiada za jedynie 7 proc. zanieczyszczeń na świecie. To szaleństwo" - podkreślił. Zdaniem Tarczyńskiego  "to szaleństwo zostanie zatrzymanie po tych wyborach". "Zmienimy te liczby, a Wy przegracie te wybory" – stwierdził polityk. 

 

Dominik Tarczyński odniósł się do konkluzji Rady, w których można przeczytać, że "Europa musi być bezpieczna dla jej mieszkańców". "Pani Przewodnicząca, to Pani wina, że Europa nie jest bezpieczna. Nielegalna migracja i niemiecka polityka otwartych drzwi jest powodem, dla którego Europa nie jest bezpieczna" – zaznaczył polityk argumentując, że raport o bezpieczeństwie Niemiec wskazuje, że kraj ten ma do czynienia z największym wzrostem przestępczości w swojej historii, który osiąga liczbę 6 milionów przestępstw rocznie.

 

"I macie zamiar to kontynuować? To szaleństwo związane z nielegalną migracją i Zielonym Ładem zostanie zakończone po tych wyborach. Konserwatyści sprawią, że Europa znów będzie wielka" – podkreślił.

Z twittera