Powrót do listy Następny artykuł Poprzedni artykuł

Beata Mazurek: Mówimy nie dla ponadnarodowych list kandydatów do PE

2 maja 2022 r.
Udostępnij

Dziś podczas pierwszego dnia sesji plenarnej Parlamentu Europejskiego w Strasburgu miała miejsce dyskusja na temat wyboru posłów do Parlamentu Europejskiego w powszechnych wyborach bezpośrednich. W debacie udział wzięła eurodeputowana PiS Beata Mazurek.

 

„Idea wprowadzenia ponadnarodowych list kandydatów na posłów do Parlamentu Europejskiego narusza artykuł 14 Traktatu o Unii Europejskiej, który wyraźnie mówi, że to państwa członkowskie otrzymują mandaty” – mówiła Beata Mazurek. Jak wskazała eurodeputowana, artykuł ten precyzyjnie stanowi, że żadnemu państwu członkowskiemu nie można przydzielić więcej niż 96 miejsc, dlatego wprowadzenie ogólnounijnego systemu wyborów może rażąco naruszać postanowienia Traktatu w przypadku, gdyby jedno państwo członkowskie otrzymało ich więcej. „To dodatkowo zaburzy różnorodność Unii Europejskiej i w konsekwencji będzie faworyzować duże państwa” - powiedziała.

 

Według polskiej polityk omawiana propozycja nadaje pozatraktatowe uprawnienia, wzmacnia agendę federalistyczną i narusza traktatową zasadę pomocniczości.

 

Beata Mazurek stwierdziła, że projekt rezolucji oburza też z powodu jednego z zapisów, który mówi, że każdy obywatel UE powyżej osiemnastego roku życia powinien móc głosować i mieć prawo do kandydowania, z zaleceniem wprowadzenia minimalnego wieku uprawniającego do głosowania na poziomie szesnastu lat. „Czy Państwa zdaniem szesnastolatkowie są na tyle dojrzali emocjonalnie, żeby wybierać osoby reprezentujące ich w Unii Europejskiej?” – pytała europosłanka i podsumowała, że zarówno jako członek grupy EKR, jak i Prawa i Sprawiedliwości, sprzeciwia się omawianemu projektowi rezolucji. 

Z twittera