W Strasburgu podczas sesji plenarnej europarlamentu miała miejsce debata dotycząca zwrotu skarbu rumuńskiego bezprawnie przywłaszczonego przez Rosję. Głos w debacie zabrał eurodeputowany PiS Kosma Złotowski.

"Rosja jest nie tylko państwem terrorystycznym, ale także złodziejem i grabieżcą. Wszystkie państwa Europy Środkowo-Wschodniej odczuły to w przeszłości na własnej skórze" – stwierdził polski eurodeputowany przypominając, że dobra kultury, infrastruktura przemysłowa czy zasoby naturalne w państwach zdominowanych i okupowanych przez carski, sowiecki, a teraz putinowski reżim były i są kradzione oraz wywożone przez dziesiątki lat. Jak wskazał, rumuńskie złoto jest jednym z najbardziej spektakularnych przykładów takiego rabunku, który nigdy nie został rozliczony.

Kosma Złotowski stwierdził, że to, co dzisiaj dzieje się na Ukrainie to efekt bezkarności Moskwy, na którą świat pozwalał przez stulecia. "Rosja, która wspólnie z nazistowskimi Niemcami wywołała II wojnę światową powinna ponosić za ten konflikt taką samą odpowiedzialność moralną i finansową jak jej sojusznik z września 1939 roku. W przeciwnym razie będzie niszczyć, zabijać i rabować dalej, także na zachodzie Europy!" – podkreślił.