Podczas dzisiejszego posiedzenia Komisji Transportu i Turystyki (TRAN) miała miejsce dyskusja na temat uprzywilejowanych korytarzy dla transportu, tzw. green lanes, podczas pandemii COVID-19. Głos w debacie zabrał eurodeputowany PiS, Kosma Złotowski.
Kosma Złotowski mówił, że wszyscy zdajemy sobie sprawę, jak ważne jest ograniczanie liczby zakażeń koronawirusem, dlatego prawem państw członkowskich jest wprowadzanie na swoim terytorium różnych ograniczeń, chroniących życie i zdrowie swoich obywateli. Jednak, jak stwierdził, państwa powinny robić to w sposób proporcjonalny, rozumiejąc konsekwencje swoich decyzji. „To, co widzimy na granicy Niemiec z Tyrolem i Czechami nie ma z racjonalnym podejściem nic wspólnego. Tworzy więcej problemów niż rozwiązuje” - powiedział.

Eurodeputowany wskazał, że funkcjonujemy obecnie w warunkach jednolitego rynku, który opiera się na swobodnym przepływie towarów, dlatego transport musi odbywać się płynnie i bez zakłóceń. „Jesteśmy również o rok mądrzejsi jeśli chodzi o wiedzę, jak często kierowcy ciężarówek zarażają się koronawirusem. Było do tej pory kilka akcji masowego testowania i wiemy że odsetek wyników pozytywnych nie przekraczał 1 procenta” – zauważył polski polityk i podkreślił, że w tym kontekście decyzja Niemiec wydaje się niezrozumiała i ewidentnie sprzeczna z wytycznymi dotyczącymi uprzywilejowanych korytarzy transportowych. „Kierowcy tłoczący się w kolejkach do centrum testowania stwarzają większe zagrożenie epidemiczne niż gdyby przekraczali granicę bez testu” – mówił europoseł, dodając, że warunki w jakich przebywają to ogromne zagrożenie dla ich rodzin i ich samych, a w tłumie jest o wiele łatwiej zarazić się niż w kabinie ciężarówki.

„To, czego wszyscy oczekujemy od Komisji, to lepsza koordynacja zasad przekraczania granic w przypadku strategicznych zawodów i branż. A w tym konkretnym przypadku, wywarcia skutecznej presji na Niemcy, a także inne państwa, by zrezygnowały z restrykcji w stosunku do kierowców zawodowych” – apelował. Złotowski dopytywał, jakie działania podjęła do tej pory Komisja, żeby przekonać Berlin do zniesienia obowiązku testowania kierowców ciężarówek. „Musimy utrzymać płynność łańcucha dostaw i sprawne działanie jednolitego rynku żeby ograniczyć skutki kryzysu gospodarczego” - przestrzegał.

Europoseł podsumował, że pracownicy kluczowi, którzy odbywają podróż w ramach swojej działalności służbowej, szczególnie pracownicy sektora transportu międzynarodowego, powinni być zwolnieni z kwarantanny i obowiązku testowania. „To powinna być podstawowa zasada funkcjonowania uprzywilejowanych korytarzy transportowych” – zakończył Kosma Złotowski