Dziś rozpoczęła się styczniowa sesja plenarna Parlamentu Europejskiego w Brukseli. Pierwsza z debat poświęcona była europejskiemu nakazowi aresztowania (ENA) i procedurze wydawania osób między państwami członkowskimi. W imieniu grupy EKR głos w niej zabrał europoseł PiS Joachim Brudziński.

Eurodeputowany PiS mówił, że przedłożony do dyskusji projekt sprawozdania Parlamentu Europejskiego nie budzi większych wątpliwości. Jego treść, tłumaczył Brudziński, skupia się na sugestiach adresowanych zarówno do Komisji Europejskiej jak i państw członkowskich, dotyczycących ulepszenia procedur ENA i jeszcze bardziej efektywnego jej stosowania. Ponadto, dodał polski polityk, rezolucja wzywa również do przeprowadzenia przekrojowej analizy instrumentów, tak by zapobiec rozbieżnościom i zagwarantować ich koordynację. "Holistyczne podejście do całego systemu wzajemnego uznawania w sprawach karnych jest niezbędne do zapewnienia jego spójności" - podkreślił.

"Jednakże, oprócz wielu pozytywnych zapisów, nie do końca zasadne i zrozumiałe wydają się zawarte w sprawozdaniu sugestie dotyczące rozważenia zmian decyzji głównie w zakresie odstąpienia od badania podwójnej karalności" - zauważył. W opinii eurodeputowanego PiS bardziej adekwatnym sposobem ulepszenia stosowania ENA są - również wielokrotnie przywoływane w projekcie rezolucji - środki prawa miękkiego. "Są to np. podręczniki procedur czy zalecenia oraz skupianie się na praktycznych aspektach funkcjonowania instrumentu, w tym przede wszystkim na ciągłem szkoleniu i ponoszeniu kompetencji osób, które w swojej praktyce zawodowej posługują się i instrumentami unijnego prawa karnego" - wskazywał.