Dziś w Strasburgu podczas trwającej sesji plenarnej europarlamentu miała miejsce debata pt. "Korupcyjna sprzedaż wiz Schengen na dużą skalę". Głos w dyskusji zabrali europosłowie EKR Patryk Jaki, Jadwiga Wiśniewska, Zbigniew Kuźmiuk oraz Beata Kempa.

Patryk Jaki stwierdził, że ten dzień przejdzie do historii Parlamentu Europejskiego, jako szczyt obłudy i hipokryzji. "Są dwie metody radzenia sobie z nielegalną imigracją: jedna, to metoda polska obozu Zjednoczonej Prawicy - mianowicie blokujemy wszystkie projekty przymusowej relokacji od lat, zbudowaliśmy mur na granicy, aby zatrzymać nielegalną migrację i nawet uruchomiliśmy akcję służb specjalnych, aby wykryć i zatrzymać nielegalny proceder dotyczący 268 wiz. Jest jeszcze druga, to jest wasza metoda - zaprosiliście tu miliony nielegalnych migrantów, niemiecki rząd finansuje transport nielegalnych migrantów łodziami, na czym zarabia partner jednej z posłanek do Bundestagu" – wskazywał Jaki. Jak mówił, efektem pierwszej metody, stosowanej przez polski rząd, jest to, że Polska według wszelkich statystyk należy do najbezpieczniejszych państw Unii Europejskiej. "A efekty waszej metody? Setki zabitych ludzi, wybuchające bomby, zamachy, wojny gangów, niespotykana liczba gwałtów, w tym na dzieciach, traumy dla kobiet na całe życie, wojsko potrzebne na ulicach Francji i Szwecji, bo zwykłe sposoby nie wystarczają na gangi imigracyjne. To jest wasza odpowiedzialność" – stwierdził.

Polski polityk mówił, że ten widoczny kontrast jest powodem, dla którego Polska jest tak atakowana. "Polska jest waszym wyrzutem sumienia, dowodem na to, że może być bezpiecznie i dowodem na to, jak zdradziliście własnych mieszkańców. Dlatego potrzebujecie Tuska, on ma ten kontrast zamazać, jednak na to nie pozwolimy. Polska stanie na czele racjonalnej Europy i w referendum obali wasz system migracyjny, a za nami pójdą inne państwa" – podkreślił.

Jadwiga Wiśniewska zauważyła, że mimo iż w maju tego roku Konferencja Przewodniczących podjęła decyzję, by w okresie na 6 tygodni przed wyborami w państwach członkowskich nie podejmować debat ich dotyczących,  europarlament taką debatę właśnie odbywa. "Parlament Europejski daje wciągnąć się przez totalną opozycję do politycznej agitacji wyborczej. To jest skandal!" – podkreśliła. Zarzuty Komisji padające podczas dyskusji były absolutnie niekonkretne i nie odnoszą się do faktów. Jak przypomniała, do Unii Europejskiej w ostatnich latach na niemieckie zaproszenie przybyły setki tysięcy nielegalnych migrantów. "Ale czy w tej sprawie toczymy debatę? Nie, absolutnie nie. Dyskutujemy o pseudoaferze, o aferze, której nie było i nie ma. Sprawa 268 wiz jest wyjaśniana" - podkreśliła. Wiśniewska zauważyła, że znamienne jest to, iż inne istotne tematy, jak np. Katargate, nielegalna migracja, niemieckie NGO-y przewożące nielegalnych migrantów do Unii Europejskiej, są z kolei zupełnie pomijane. 

Zbigniew Kuźmiuk mówił, że sprawa dotyczy 268 wiz na 2 miliony wydanych w tym czasie, zatem 1/10 promila. Podkreślił, że państwo polskie błyskawicznie zareagowało na ten proceder, służby złapały winnych, a polskie sądy zapewne ich skażą. "Szkoda, że tak nie reagowało niemieckie państwo w 2010 roku, kiedy jego konsulaty w Afrycie i Ameryce Południowej masowo wydawały wizy za pieniądze. Podobnie francuskie państwo w 2022 roku, kiedy jego konsulat w Maroku wydawał odpłatnie wizy mafii wizowej" – wskazał, zauważając, że nikt nie organizował w związku z tym debat w Parlamencie. "Organizujecie je po to, by wesprzeć Platformę w wyborach w Polsce i by przykryć skutki fatalnej niemieckiej polityki otwierania granic" – stwierdził Kuźmiuk, przypominając niemiecką politykę otwartych drzwi, w wyniku której ponad milion ludzi wdarło się do Europy, czego konsekwencje odczuwalne są do tej pory. "Państwo niemieckie nie zmieniło w swojej polityce nic - teraz finansuje statki, które przywożą nielegalnych imigrantów do Europy. I Państwo macie pretensje do Polski? To jest niewyobrażalny skandal" – zaznaczył europoseł mówiąc, że Polsce należą się podziękowania za to, że pilnuje granicy wschodniej. "Bo gdyby tego nie robiła, to Niemcy zostałyby zaatakowane hordą ludzi organizowanych przez Putina i Łukaszenkę" – dodał.

Beata Kempa stwierdziła, że w minutę nie da się sprostować wszystkich kłamstw, które padły podczas tej debaty, nie tylko ze strony europosłów z Niemiec, ale też ze strony polskiej Koalicji Obywatelskiej, która nieudolnie próbuje dotrzeć do swoich wyborców wespół z Niemcami. "Aferę nakręciliście na potrzebę kampanii, takie są fakty" - mówiła. Jak przypomniała, sprawa dotyczy 268 przypadków wykrytych przez polskiej służby, które natychmiast zneutralizowały zagrożenie, a sprawę rozwiązano w ciągu 60 dni. "A jakie są statystyki? W 2021 roku Niemcy wydały 300 tysięcy wiz dla osób z Afryki i Azji" – powiedziała Kempa zastanawiając się, dlaczego wtedy nie miały miejsce debaty w Parlamencie Europejskim na temat wkładu Niemiec w kryzys migracyjny w Europie. "Na to pewnie kolegom z Koalicji Obywatelskiej i Tuskowi nie zezwolił Olaf Scholz, Weber, wcześniej nie zezwoliła Pani Angela Merkel" – stwierdziła.