Podczas dzisiejszego, pierwszego dnia sesji plenarnej Parlamentu Europejskiego w Strasburgu miała miejsce dyskusja na temat reakcji UE na sytuację humanitarną po trzęsieniu ziemi w Turcji i Syrii. W debacie głos zabrały eurodeputowane EKR Beata Kempa i Anna Fotyga.

"Ponad 35 tysięcy ofiar śmiertelnych. 2,5 mln osób dotkniętych skutkami ostatniego trzęsienia ziemi, przebywających aktualnie w bardzo trudnych, zimowych warunkach to obraz z pogranicza Turcji i Syrii. Tysiące zamarzniętych i straumatyzowanych dzieci, z których wiele w jednej chwili stało się sierotami. Wszyscy czekają na naszą pomoc" – mówiła Beata Kempa. Polska polityk wyraziła zadowolenie z uruchomienia pierwszych mechanizmów pomocy w Unii Europejskiej.

Eurodeputowana apelowała o wzniesienie się ponad granice, ponad trudne podziały polityczne i maksymalne zintensyfikowanie unijnej pomocy humanitarnej. "Musimy trafiać w najbardziej dotknięte regiony. Są tam już polskie organizacje, zarówno te katolickie jak i świeckie, które działają od lat w Syrii" – powiedziała europosłanka i podziękowała ratownikom z całego świata, w sposób szczególny polskiej grupie straży pożarnej HUSAR, a także ratownikom z Polskiej Grupy Górniczej, którym udało się wydobyć już wiele osób i nadal pracują w ciężkich warunkach. "Wierzę, że uda się pomóc jeszcze wielu żywym osobom. Niech to dobro do Was wraca. Dziękuję panie komisarzu i działajmy - ma pan wsparcie" – podkreśliła Kempa.

Anna Fotyga przekazała, że zeszłotygodniowa seria trzęsień ziemi dotknęła terytoriów, które od lat są doświadczane przez klęski humanitarne, przede wszystkim w Turcji i w Syrii. Jak zauważyła polska polityk, to powodowało i powoduje, że szybkie i sprawne dostarczenie pomocy oraz działania ratunkowe są bardzo skomplikowaną i trudną sprawą. "Pomimo tego instytucje Unii Europejskiej i jej państwa członkowskie, w tym również w ogromnej mierze mój kraj – Polska, zadziały bardzo szybko i sprawnie" – powiedziała.

Anna Fotyga podziękowała wszystkim za akcję ratunkową i przekazała, że jej myśli i modlitwy są z ludnością Turcji i Syrii i wszystkich innych dotkniętych państw. "Musimy dokonać kolejnych wysiłków, bo skala zniszczeń i liczba ofiar jest po prostu niebywała, niespotykana w historii, a te wcześniejsze klęski nie pozwalają tej skali określić precyzyjnie. Musimy być gotowi na długotrwałą pomoc" – podkreśliła Anna Fotyga.