Eurodeputowany PiS, Witold Waszczykowski skierował pytanie do Komisji Europejskiej na temat programu #Erasmus500. Na pytanie odpowiedziała komisarz ds. innowacji, badań naukowych kultury, edukacji i młodzieży Mariya Gabriel.

Witold Waszczykowski zwrócił uwagę, że pomimo ogólnego sukcesu programu Erasmus okazuje się, że istnieje jeden znaczący czynnik, który od wielu lat odstrasza studentów od uczestnictwa w tym programie, a są nim przeszkody finansowe. „Według danych zebranych przez Europejską Fundację Uniwersytetów, Europejską Unię Studentów i Erasmus Student Network około połowa wszystkich studentów europejskich pracuje, jednocześnie studiując, a studenci, dla których zarobek jest do utrzymania się niezbędny, uważają, że są strukturalnie wyłączeni z możliwości udziału w programie Erasmus, gdyż wsparcie finansowe, jakie otrzymaliby z programu jest zbyt niskie” – czytamy w piśmie.

Europoseł wskazał, że twórcy inicjatywy #Erasmus500 twierdzą, że dofinansowanie w wysokości 500 EUR miesięcznie byłoby realną szansą na zrekompensowanie utraconego zarobku, a dzięki temu znacznie większa liczba studentów mogłaby wziąć udział w programie. „Jak Komisja ocenia, w świetle powyższych uwag, inicjatywę #Erasmus500?” – pytał polski polityk. Europoseł chciał też wiedzieć, czy KE zgadza się z twierdzeniem, że przeszkody finansowe są najważniejszym czynnikiem odstraszającym studentów od uczestnictwa w programie Erasmus oraz czy zamierza ona rozpatrzeć rozwiązania zaproponowane przez autorów inicjatywy #Erasmus500.

W odpowiedzi, komisarz Mariya Gabriel, stwierdziła, że głównym celem programu Erasmus jest dostępność dla studentów ze wszystkich środowisk, w szczególności osób o mniejszych szansach. „Jak wynika z aktualnych danych, choć przeszkody finansowe są istotnie, jednym z najważniejszych czynników powstrzymujących studentów od udziału w programie Erasmus+, są (...) relacje rodzinne lub osobiste” - dodała komisarz.

Gabriel poinformowała także, że KE prowadzi obecnie przegląd systemu dotacji w ramach programu Erasmus. „W niektórych krajach osiągnięto już poziom 500 EUR miesięcznie na osobę uczącą się, w innych, ze względu na duże zapotrzebowanie, zapewnia się niższą dotację, aby umożliwić udział większej grupie osób” – przekazała. „W tym kontekście, choć Komisja z zadowoleniem przyjmuje inicjatywę #Erasmus500 i analizuje proponowane przez nią rozwiązania, będzie dalej rozpatrywać ją w świetle ustaleń wspomnianego badania i ostatecznego budżetu przeznaczonego na przyszły program” - podsumowała komisarz.

Komentując uzyskaną odpowiedź, Witold Waszczykowski stwierdził, że Erasmus to niewątpliwie jeden z największych sukcesów UE. Należy się zatem wsłuchiwać w głosy studentów, którym ograniczenia w uczestnictwie w programie są bliższe niż unijnym urzędnikom czy politykom. „Dobrze się dzieje, że stowarzyszenia studenckie aktywnie biorą udział w konsultacjach na temat Erasmusa. Pozostaję otwarty na ułatwienie tego dialogu i pośredniczenie pomiędzy studentami i Komisją Europejską” - dodał.