Powrót do listy Następny artykuł Poprzedni artykuł

Ryszard Czarnecki: Sprzeciwiamy się ograniczeniom praw człowieka w Nikaragui

8 października 2020 r.
Udostępnij

Parlament Europejski dyskutował podczas dzisiejszej sesji plenarnej na temat nikaraguańskiej ustawy o obcych agentach. W imieniu Grupy EKR, głos w debacie zabrał europoseł PiS Ryszard Czarnecki.

Ryszard Czarnecki stwierdził, że Parlament Europejski, który spiera się w różnych sprawach, w sprawie Nikaragui, jak się wydaje, będzie zjednoczony i to bardzo dobra decyzja. „To ważny i potrzebny sygnał do naszych przyjaciół w Nikaragui, którzy walczą o wolność słowa, demonstrowania, o podstawowe prawa” - wyliczał.  Europoseł wskazał, że trzeba jasno powiedzieć, że ta sytuacja to nie jednorazowy wybryk ze strony władz Nikaragui, ale rzecz, która dzieje się cały czas. „Nacisk z naszej strony musi być konkretny” - przestrzegał Czarnecki i dodał, że w tej kwestii nie wystarczy rezolucja. „Trzeba bardzo wyraźnie powiedzieć, że jeżeli reżim Nikaragui nie zrezygnuje z polityki w takim kształcie, to wówczas nastąpią ze strony Unii sankcje, jak np. czarna lista osób, które nie wjada na teren UE z tego kraju” - podsumował Czarnecki.

Władze Nikaragui przedstawiły we wrześniu propozycję ustawy regulującej działalność agentów zagranicznych. Prawo to ma ukryty cel polegający na zapobieganiu uczestnictwu jakiejkolwiek alternatywy w demokracji parlamentarnej innej niż reżim. Organizacje społeczeństwa obywatelskiego i członkowie opozycji politycznej sprzeciwiają się propozycji, twierdząc, że ma ona na celu represjonowanie opozycji i kryminalizację obrońców praw człowieka.

Z twittera