Ryszard Czarnecki o sytuacji w Hongkongu
21 stycznia 2021 r.
Udostępnij
Dziś, podczas trwającej sesji plenarnej Parlamentu Europejskiego w Brukseli odbyła się debata na temat represji wobec opozycji demokratycznej w Hongkongu. Udział w dyskusji wziął - w imieniu EKR - eurodeputowany Prawa i Sprawiedliwości Ryszard Czarnecki.
Ryszard Czarnecki mówił, że dwukrotnie był w Hongkongu już w czasie, kiedy była to część Chińskiej Republiki Ludowej. Przypomniał też, że w Parlamencie Europejskim istnieje specjalna grupa przyjaźni EU – Hong Kong, której jest członkiem. „Myślę, że szczególne prawo do krytyki tego co dzieje się w Hongkongu mają ci politycy, którzy krytykowali fakt, że gubernatora w czasach gdy Hongkong był częścią brytyjskiego imperium, mianowała brytyjska królowa” – powiedział eurodeputowany i dodał, że ci, którzy tego nie robili, brzmią dziś jak hipokryci.
„Uważam, że trzeba działać na rzecz praw człowieka w Hongkongu, jest to oczywistością” – podkreślił Ryszard Czarnecki.
W 2020 roku Chiny, gwałcąc umowy międzynarodowe, wprowadziły w Hongkongu krajowe prawo bezpieczeństwa, które umożliwia im tworzenie w Hongkongu własnych struktur bezpieczeństwa. 6 stycznia 2021 r. w Hongkongu aresztowano ponad 50 osób, w tym organizatorów i kandydujących w lipcowych demokratycznych prawyborach, w których ponad 600 000 mieszkańców Hongkongu głosowało na kandydatów prodemokratycznych w nadchodzących wyborach do Rady Legislacyjnej.