Powrót do listy Następny artykuł Poprzedni artykuł

Joachim Brudziński: Sytuacja na granicy polsko-białoruskiej to nie kryzys humanitarny - to wojna hybrydowa

16 grudnia 2021 r.
Udostępnij

Podczas wczorajszego dnia sesji plenarnej Parlamentu Europejskiego w Strasburgu miała miejsce dyskusja o proponowanej decyzji Rady w sprawie tymczasowych środków nadzwyczajnych dotyczących granicy zewnętrznej z Białorusią. W debacie udział wziął europoseł PiS Joachim Brudziński. 

 

Joachim Brudziński przekazał, że w tym roku na granicy polsko-białoruskiej odnotowano ponad 38 tysięcy prób nielegalnego jej przekroczenia, w grudniu takich prób było 838, a minionej doby grupa 40 agresywnych młodych mężczyzn, głównie obywateli Iraku i Syrii, przy wsparciu służb białoruskich próbowała sforsować granicę Polski. „Chcę po raz kolejny podkreślić: to nie jest żaden kryzys humanitarny. To jest wojna hybrydowa, jaką Białoruś, przy wsparciu Rosji prowadzi wobec Polski, Litwy i Łotwy” - podkreślił europoseł i dodał, że najlepszym tego przykładem jest fakt, iż działalność służb białoruskich, które pomagały nielegalnym migrantom siłowo sforsować granicę polsko-białoruską, nadzorował osobiście generał Roman Podliniec, zastępca szefa białoruskich  pograniczników. 

 

Polski polityk odniósł się też do decyzji Rady w sprawie tymczasowych środków nadzwyczajnych na granicy zewnętrznej z Białorusią i zauważył, że rozumiejąc obowiązki i uprawnienia Komisji do wychodzenia z inicjatywą ustawodawczą, należy jednak wyrazić rozczarowanie, że na etapie opracowania dokumentu nie mogła się do niego odnieść strona Polska. „To tylko potwierdza obawy mojego kraju, że niedostatecznie brane jest pod uwagę zdanie państwa członkowskiego, którego propozycja KE bezpośrednio dotyczy, także w kontekście prac nad paktem o migracji i azylu” - poinformował.

 

W ocenie Brudzińskiego, taki sposób procedowania nie jest zgodny z duchem art. 4 Traktatu o funkcjonowaniu UE oraz utrudnia przyjęcie takich środków, które mogłyby uzyskać pełna akceptację Rady. „Obawiam się, że pomimo dobrej intencji propozycji dotyczącej powstrzymania na terenie UE kolejnych fal nielegalnych migrantów ze strony Białorusi, finalnie inicjatywa ta okaże się przeciwskuteczna i ostatecznie potwierdzi utworzenie nowego szlaku migracyjnego” - mówił były Minister Spraw Wewnętrznych i dodał, że zasadne również wydają się obawy, czy publikacja decyzji w takim kształcie nie stanie się bodźcem do podejmowania dalszych nielegalnych prób przekraczania granic

Z twittera