Powrót do listy Następny artykuł Poprzedni artykuł

Europosłowie PiS w przesłuchaniu polskiego kandydata do ETO

8 grudnia 2020 r.
Udostępnij

Podczas posiedzenia Komisji Kontroli Budżetowej PE (CONT) miało miejsce przesłuchanie polskiego kandydata do Europejskiego Trybunału Obrachunkowego wiceprezesa NIK Marka Opioły. Udział w dyskusji wzięli eurodeputowani Prawa i Sprawiedliwości, koordynator w Komisji z ramienia EKR Ryszard Czarnecki i Joachim Brudziński.

Ryszard Czarnecki odniósł się do zarzutów niektórych europarlamentarzystów, którzy zwracali uwagę na karierę polityczną Marka Opioły. „Po przeczytaniu życiorysu kandydata mogę wskazać, że jest on bardzo podobny do życiorysu wielu kandydatów do ETO których przesłuchiwałem wcześniej” – mówił europoseł i zwrócił uwagę, ze jako koordynator CONT z 11 latami stażu, może jasno wskazać, że Parlament Europejski bardzo często obdarzał zaufaniem i głosował za kandydaturami byłych członków parlamentów krajowych czy PE, za przykład podając obecnego szefa ETO, który był wcześniej długoletnim europosłem. „Nie bądźmy więc w tej kwestii hipokrytami” – powiedział.

Europoseł zwrócił uwagę na życiorys kandydata. „Nadzorował pan 80 kontroli budżetowych jako parlamentarzysta i 130 kontroli budżetowych ogółem. To warte podkreślenia” – stwierdził Czarnecki i zapytał Opiołę, jakimi sprawami zajmował się w zakresie audytu i jak może przenieść te doświadczenia na pracę w Luksemburgu.

Joachim Brudziński również zwrócił uwagę na niezasadność zarzutów o upolitycznienie Marka Opioły. „Bardzo wielu audytorów w ETO ma swoje doświadczenia w parlamentach – zarówno narodowych, jak i Europarlamencie i proszę, byśmy nie popełnili elementarnego, szkolnego błędu – nasza demokracja oparta jest przecież o system partyjny i doświadczenie polityczne w partii nie jest niczym złym” - mówił. Eurodeputowany podkreślił, że kandydat, zgodnie z obowiązującym w Polsce prawem, zrzekł się członkostwa w partii w momencie, kiedy zasiadł w NIK i odniósł się do swojego doświadczenia z czasów bycia Ministrem Spraw Wewnętrznych i Administracji. „Mogę powiedzieć, że przedstawiciele wszystkich polskich partii, również opozycyjnych, chwalili doświadczenie Marka Opioły” – powiedział. Brudziński zapytał, czy zasiadając w ETO, Marek Opioła dołoży wszelkich starań, aby pełnić swoją funkcję zgodnie z obowiązującym w UE prawem i w sposób bezstronny.

Marek Opioła odpowiedział, że doświadczenie z NIK jest bardzo ważne i cenne. „Zajmowałem się kontrolami zarówno małymi, ale ważnymi dla lokalnych społeczności, jak i dużymi, które są bardzo złożone, trudne i dotyczą rozwiązań systemowych państwa. Nad tymi oboma typami kontroli chciałbym się skupić pracując w ETO” - stwierdził. Kandydat do ETO wskazał też, że już pracując w NIK udowodnił, że potrafi być niezależny i uważa, że również w ETO będzie realizował swoje funkcje w sposób bezstronny i rzetelny.

Z twittera