Dziś podczas sesji plenarnej Parlamentu Europejskiego w Brukseli miała miejsce debata na temat kryzysu społecznego i zatrudnienia podczas pandemii COVID-19 i odpowiedzi UE w planie odbudowy i WRF. W imieniu grupy EKR głos w dyskusji zabrali europosłowie Zbigniew Kuźmiuk oraz Elżbieta Rafalska.
„Pandemia koronawirusa spowodowała poważny kryzys gospodarczy, a w konsekwencji i społeczny na świecie i w Europie czego wyrazem jest głęboki spadek PKB i gwałtowny wzrost bezrobocia ( w niektórych krajach UE to spadek dwucyfrowy)” - mówił Zbigniew Kuźmiuk.
Jak wyjaśniał, unijną odpowiedzią jest Fundusz Odbudowy i WRF na lata 2021-2027, a także idąca w biliony euro pomoc publiczna udzielana przedsiębiorstwom przez wszystkie kraje członkowskie.
„Moim zdaniem źle się stało, że kraje nazywane „grupą skąpców” doprowadziły do zmniejszenia części dotacyjnej na rzecz pożyczek z wyjściowego poziomu 500 mld euro na dotacje i 250 mld euro na pożyczki, na 390 mld euro na dotacje i 360 na pożyczki. Utrudni to, szczególnie krajom południa UE, wychodzenie z recesji” - stwierdził. Eurodeputowany PiS wyraził nadzieję, że nastąpi szybka ratyfikacja Funduszu Odbudowy i towarzyszącego mu systemu zasobów własnych w 27 krajach członkowskich. „Jeżeli tak się nie stanie, fundusz ten okaże się być w 2021 roku funduszem papierowym”-dodał.
Poseł do PE poruszył też kwestię pomocy publicznej, mówiąc, że z jednej strony dobrze się stało, że KE wydaje szybko zgody na kolejne jej pakiety w poszczególnych krajach, z drugiej jednak niepokoi zgoda na bardzo zróżnicowane jej poziomy ( pomoc niemiecka stanowi ponad 50% całej UE). „Akceptowanie przez KE tak dużego zróżnicowania pomocy publicznej grozi perturbacjami na wspólnym rynku i stawia przedsiębiorstwa z mniej zamożnych krajów w jeszcze trudniejszej sytuacji, niż były do tej pory” - stwierdził.

"Kryzys społeczny i kryzys zatrudnienia podczas COVID-19 to skutki pandemii, które pozostaną z nami na dłużej" – mówiła Elżbieta Rafalska. W tym kontekście eurodeputowana PiS dopytywała jakie już podjęto działania, czy poziom ich finansowania jest wystarczający oraz jaka jest skuteczność zastosowanych instrumentów łagodzących te skutki.
„Na niektóre odpowiedzi musimy jeszcze poczekać, kryzys wciąż trwa” - stwierdziła.
Zdaniem eurodeputowanej pierwszoplanowym wyzwaniem zmniejszającym skutki społeczne, takie jak wzrastające ubóstwo, nierówności społeczne, utrudniony dostęp do ochrony zdrowia, pogarszająca się sytuacja osób starszych, chorych, niepełnosprawnych, stała się ochrona miejsc pracy, utrzymanie zatrudnienia.
„Polska, mój kraj, jest przykładem państwa, które skutecznie jak dotąd, dzięki wdrożonym instrumentom wsparcia, ochroniło swój rynek pracy korzystając z zasobów własnych oraz unijnego wsparcia” - mówiła.
Jak wyjaśniała Rafalska, Polska skorzystała ze środków programu SURE, a także przygotowuje Krajowy Plan Odbudowy umożliwiający skorzystanie z Instrumentu Odbudowy i Zwiększenia Odporności.
„Szczepienia są szansą dla nas wszystkich, ale jeżeli chcemy mieć zdrową gospodarkę i nowoczesny rynek pracy musimy wdrażać innowacyjne rozwiązania i nie bać się reform” - apelowała