Powrót do listy Następny artykuł Poprzedni artykuł

Europosłowie EKR: Zamiast walczyć z nielegalną migracją, Unia walczy z państwami członkowskimi

14 czerwca 2023 r.
Udostępnij

Podczas dzisiejszego, trzeciego dnia sesji plenarnej Parlamentu Europejskiego w Strasburgu odbyła się debata o przygotowaniach do posiedzenia Rady Europejskiej w dniach 29–30 czerwca 2023 r., w szczególności w świetle ostatnich działań zmierzających do zawarcia paktu o migracji. W dyskusji wypowiedzieli się europosłowie EKR Patryk Jaki i Beata Kempa i Anna Zalewska.

 

Patryk Jaki zakwestionował cały pakt migracyjny i zauważył, że we wszystkich oficjalnych rezolucjach i oświadczeniach instytucje unijne piszą, że przyjmowanie imigrantów jest świetnym rozwiązaniem, że polityka ta wzbogaca. "To dlaczego w takim razie chcecie się pozbyć migrantów i wcisnąć ich krajom, które tego wcale nie chcą? Odpowiedź jest prosta. Bo kłamiecie w tej sprawie od rana do wieczora" – powiedział eurodeputowany i dodał, że autorzy przedmiotowych rozwiązań doskonale wiedzą, że statystyki wskazują, że to więcej gwałtów, przestępstw, wydatków na bezpieczeństwo czy większe bezrobocie.

 

Polski polityk zwrócił uwagę, że większość parlamentarna mówi bardzo dużo o prawach człowieka, a chce siłą wywozić ludzi z np. Niemiec i przewozić ich do Polski i innych krajów, gdzie wcale nie chcą być. "I my mamy budować dla nich więzienia, po to, by z powrotem nie uciekli do Niemiec. I to są te prawa człowieka –trzymanie ludzi wbrew ich woli" - zauważył. Dodatkowo, jak przypomniał Jaki, jeśli Polska nie przyjmie migranta – będzie miała płacić około 100 tys. zł. na każdego imigranta z Afryki, a na każdego uchodźcę z Ukrainy Unia zapłaciła Polsce około 100 euro. "Jakim cudem wyceniliście Ukraińców, prawdziwych uchodźców wojennych na mniej niż imigrantów z Afryki? Co to jest jak nie rasizm? Apeluję o opamiętanie" – podsumował europoseł.

 

"W polityce największym grzechem jest naiwność" – mówiła Beata Kempa. Eurodeputowana stwierdziła, że Unia od lat nie potrafi zatrzymać nielegalnych imigrantów i zaradzić nielegalnym przerzutom, a zamiast twardo walczyć z przemytem, walczy z państwami członkowskimi. "Dlaczego nie konfiskuje się w łodzi przemytników, kiedy dokują w portach? Dlaczego atakujecie kraje członkowskie, które nie podzielają szalonej wizji transformacji społeczeństw?" – pytała.

 

Jak zauważyła europosłanka, Unia mówi o liczbach przymusowych relokacji, ukrywając przepisy o łączeniu rodzin, które w kilka lat potrafią wysadzić każdy zdrowy naród nadprogramową imigracją. "Moja ojczyzna - Polska, przyjęła ponad 1,5 miliona uchodźców, 12 milionów przetoczyło się przez nasze granice, a wy, zamiast pomóc, chcecie karać nas 20 tysiącami euro za nieprzyjęcie migrantów ekonomicznych z Afryki" – powiedziała Beata Kempa i wyraziła opinię, że ta polityka cieszy przemytników, którzy przy takim podejściu nigdy nie skończą wysyłać ludzi do Europy.

Z twittera