Powrót do listy Następny artykuł Poprzedni artykuł

Europosłowie EKR o przejrzystości i targetowaniu reklamy politycznej

1 lutego 2023 r.
Udostępnij

Dziś w Brukseli, podczas trwającej mini sesji plenarnej Parlamentu Europejskiego miała miejsce dyskusja na temat przejrzystości i targetowania reklamy politycznej. W debacie wypowiedzieli się europosłowie EKR Adam Bielan i Beata Kempa.

 

Adam Bielan stwierdził, że podczas trwającej debaty wiele słyszał o przejrzystości i potrzebie lepszej ochrony obywateli przed zagranicznymi aktorami, którzy mogą ingerować w wybory, co oczywiście jest słusznym założeniem, bo obywatele mają prawo wiedzieć, kim są sponsorzy reklamy politycznej i jakie są szczegóły tej reklamy. Jednak, jak zauważył polski polityk, chociaż przedstawiana jest historia sukcesu negocjacji w Parlamencie, nadal należy poruszyć kilka kluczowych kwestii. "Przejrzystość nie oznacza tworzenia ram, które zachęcają duże platformy internetowe do usuwania treści w obawie przed odpowiedzialnością. Nie oznacza to proszenia platform o decydowanie, które reklamy są polityczne, a które nie, z jednoczesnym narzekaniem, że mają zbyt dużą władzę" – mówił europoseł, dodając, że ochrona obywateli nie jest równoznaczna z wprowadzeniem ogólnego obowiązku monitorowania, który wprowadza stałą obserwację treści online przez podmioty internetowe.

 

"Wzywam wszystkich posłów do poparcia naszych poprawek, które poprawiają pozycję Parlamentu i pozwalają nam uczciwie powiedzieć, że broniliśmy podstawowych wolności w UE" – podkreślił Bielan.

 

"Reklama polityczna w internecie odgrywa dzisiaj kluczowe znaczenie" – mówiła Beata Kempa. Europosłanka pozytywnie oceniła wskazane w omawianym dokumencie kwestie dotyczące transparentności i wymogów publikacji informacji o finansowaniu. "Tak naprawdę całe rozporządzenie powinno dotyczyć w szczególności tej sfery" - dodała.

 

Polska polityk odniosła się do przepisów dotyczących 10-letniego okresu przechowywania treści i wskazała, że warto przyjrzeć się rozporządzeniu w sprawie przeciwdziałania rozpowszechnianiu w internecie treści o charakterze terrorystycznym (TERREG) i tam również zastosować ten 10-letni okres. "Kręgosłupem całego rozporządzenia jest art. 12 czyli wprowadzenie zakazu targetowania. Tekst zaproponowany przez komisję LIBE idzie znacznie dalej niż propozycja Komisji Europejskiej. Zabrakło mi tu jednak bardzo rzetelnej i dokładnej analizy tej kwestii" – mówiła Kempa.

Z twittera