Dziś w Parlamencie Europejskim w Strasburgu, w ramach debat nad przypadkami łamania praw człowieka, zasad demokracji i państwa prawa, europosłowie dyskutowali na temat  tzw. "Texas Heartbeat Act" , czyli prawa stanowego dotyczącego aborcji w Teksasie. W imieniu polskiej delegacji EKR wypowiedzieli się europosłowie Ryszard Czarnecki oraz Patryk Jaki.

Ryszard Czarnecki nawiązał do poprzedniej debaty, która poświęcona była sytuacji w Rwandzie. "W tej sprawie,  w sprawie bohatera, który ratował tysiące ludzi, byliśmy zjednoczeni" – zauważył.

Jednak, jak dodał, w sprawie ochrony życia i aborcji, ten parlament, jak i pewnie każdy parlament na świecie, w tym także Kongres stanowy w Teksasie, jest podzielony. "Ponieważ jest to pewien spór cywilizacyjny, który istnieje w obecnym świecie" - wyjaśnił.

Zdaniem europosła PiS o tych sprawach powinno się mówić w sposób bardzo wyważony, rozumiejąc racje drugiej strony. "Myślę, że trzeba też mówić o prawach tych, którzy nie mogą się bronić, także o prawach dzieci" - zaznaczył. W opinii Czarneckiego kwestie dotyczące polityki zdrowotnej trzeba zostawić poszczególnym krajom, a w tym przypadku jednemu ze stanów USA.

Patryk Jaki stwierdził: "to jest niesamowite, co się dzisiaj wyprawia w tej Izbie. Organizujecie debatę, aby potępić Teksas w USA, który broni życia od czasu bicia serca dziecka. I jeszcze mówicie, że usunięcie tego dziecka, to jest prawo człowieka, prawo do uśmiercania".

Europoseł EKR przypomniał, że koncepcja praw człowieka, to jest koncepcja według której każde życie ma swoje prawa, każdy człowiek ma swoją niezbywalną  godność. "Zapoznajcie się z nią i zobaczcie, co to są prawdziwe prawa człowieka" - wzywał. Jak mówił, ta godność niezbywalna dotyczy słabszych, niepełnosprawnych, ale również tych całkowicie zdrowych, którzy nie potrafią się przed agresją bronić. "Jednak Wy zamiast godności każdego życia, wybieracie przyjemności. Zamiast odpowiedzialności wybieracie "róbta, co chceta" – dodał Patryk Jaki. Poseł do PE stwierdził, że rzeczywistość, której tak pragną inicjatorzy debaty, może okazać się zgubna. "Świat, który tworzycie, gdzie godność ludzka nie jest uniwersalna, prędzej czy później wykluczy również was. Dlatego, że niepełnosprawność może spotkać każdego z was w tej Sali. I co, i wtedy zostaje dla was tylko propozycja eutanazji. Takiego świata chcecie? Zastanówcie się nad tym" - apelował.