Powrót do listy Następny artykuł Poprzedni artykuł

Eurodeputowani PiS sprawie Ahmadrezy Djalalego

8 lipca 2021 r.
Udostępnij

Podczas dzisiejszego, ostatniego dnia sesji plenarnej Parlamentu Europejskiego w Strasburgu odbyła się dyskusja nad sytuacją w Iranie, głównie sprawą Ahmadrezy Djalalego. W imieniu grupy EKR, głos w debacie zabrali eurodeputowani PiS Anna Fotyga i Ryszard Czarnecki.

Anna Fotyga poinformowała, iż brała udział w spotkaniu opozycji irańskiej w Paryżu, który był celem udaremnionego zamachu terrorystycznego przygotowanego przez irańskie służby. "Przez wiele lat apelowałam do Islamskiej Republiki Iranu o zwolnienie wszystkich więźniów politycznych, o wycofanie kary śmierci".
"Ahmadreza Djalali obok Nasrin Sotoudeh, laureatki nagrody Sacharowa, jest prawdopodobnie najbardziej prominentnym więźniem. Jest on w bardzo złym stanie, jest torturowany, został fałszywie oskarżony" - powiedziała Fotyga i zaapelowała zarówno o zwolnienie doktora Djalali, jak i wszystkich więźniów politycznych w Iranie. "Połóżmy kres wojnie przeciw społeczeństwu irańskiemu" - mówiła Fotyga, która negocjowała treść rezolucji w tej sprawie.

Ryszard Czarnecki zauważył, że niespełna 3 tygodnie temu został wybrany nowy prezydent Islamskiej Republiki Iranu. "Ebrahim Raisi był współodpowiedzialny za to, co stało się przed 33 laty, za masakrę 30 tysięcy więźniów politycznych - dziś jest on głową państwa" - przekazał Czarnecki i dodał, że pokazuje to szerszy kontekst.

"Cieszę się, że jesteśmy tu zjednoczeni od prawa do lewa w słusznej sprawie" - stwierdził były wiceprzewodniczący PE podkreślając, iż to, że UE domaga się uwolnienia doktora Ahmadreza Djalali jest czymś naturalnym, oczywistym i ważnym, ale należy też pamiętać, że nie chodzi tylko o jedną osobę. "Tu chodzi także o prawa kobiet, skazywanie ludzi w kraju, w którym roczna liczba wyroków śmierci z powodów politycznych jest jedną z najwyższych, jeśli nie najwyższą na świecie. Dobrze, że w tej sprawie mówimy jednym głosem" - zakończył Czarnecki.

Dr Ahmadreza Djalali, szwedzko-irański wykładowca i badacz na Wolnym Uniwersytecie Brukselskim (VUB) w Belgii i Universita degli Studi del Piemonte Orientale we Włoszech, został aresztowany w październiku 2017 r. po tym, jak odwiedził Iran, aby wziąć udział w warsztatach dotyczących medycyny katastrof. Dr Djalali został skazany na śmierć na podstawie fałszywych zarzutów o szpiegostwo i grozi mu nieuchronna egzekucja. Został poddany pod silną presję do fałszywych zeznań pod wpływem tortur, a jego sytuacja została opisana jako naprawdę przerażająca. Jego uwięzienie zostało wykorzystane do wywierania nacisku na władze belgijskie w związku z procesem w Antwerpii dotyczącym irańskiego dyplomaty oskarżonego o udział w spisku mającym na celu wysadzenie w powietrze spotkania irańskich dysydentów pod Paryżem.

Z twittera