Dziś w Strasburgu podczas sesji plenarnej Parlamentu Europejskiego miała miejsce łączna debata na temat azylu i migracji, która dotyczyła Funduszu Azylu, Migracji i Integracji na lata 2021–2027 oraz Funduszu Zintegrowanego Zarządzania Granicami – instrument wsparcia finansowego na rzecz zarządzania granicami i polityki wizowej na lata 2021–2027. W dyskusji głos zabrali europosłowie EKR Joachim Brudziński oraz Beata Kempa.

Joachim Brudziński mówił, że pożądany jest rozwój legalnej migracji zgodnie z potrzebami gospodarczymi i społecznymi państw członkowskich. "Promowanie skutecznej integracji i włączenie społeczne obywateli państw trzecich oraz zwalczanie nielegalnej migracji" - wskazał. Jak zaznaczył, Polska w toku negocjacji poparła propozycję z zakresu zarządzania migracjami, które zmierzają do ograniczenia niekontrolowanego napływu migrantów, zwalczania ruchów wtórnych poprzez uszczelnienie procedur azylowych, wzmocnienie sankcji wobec nielegalnych migrantów oraz są powiązane zarządzaniem ochroną granic w tym polityką powrotową. "Nie sprzeciwiamy się stworzeniu jednolitej procedury przesiedleń w UE, jednakże pod warunkiem dobrowolnego udziału państw członkowskich w zaproponowanych działaniach" – podkreślił dodając, że Polska podtrzymuje sprzeciw w odniesieniu do propozycji zarządzania migracjami, które opierałoby się na mechanizmie przymusowej relokacji. "W ocenie Polski kluczem do stworzenia trwałych rozwiązań  zapewniających stabilizację sytuacji migracyjnej i odporność na ewentualne przyszłe sytuacje kryzysowe jest przede wszystkim wzmocnienie i ochrona granic zewnętrznych oraz działania prowadzone poza Unią – w państwach pochodzenia i tranzytu migrantów. Musimy pomagać tym nieszczęśnikom, ale tam, gdzie ten problem jest, czyli w ich krajach" – zaznaczył Brudziński.

Beata Kempa apelowała: "Musimy raz na zawsze skończyć z tragicznymi obrazkami tonących migrantów próbujących przedostać się do Europy tylko dlatego, że ktoś im obiecał tu przyszłość".

By to osiągnąć, wskazała eurodeputowana, należy uszczelnić granice, wzmocnić kooperację między krajami, wprowadzić twarde prawo odsyłania migrantów, ale jednocześnie zadbać o legalne ścieżki migracji do krajów UE. Jak mówiła, realizacji tego celu ma służyć opiewający na kwotę blisko 10 mld euro Fundusz Azylu i Migracji na lata 2021-27.

"Cieszę się, że po długich negocjacjach udało się uzgodnić przyznanie ponad 36 proc. na pomoc humanitarną w przypadkach nagłych, szczególnie klęsk humanitarnych" – mówiła była minister ds. pomocy humanitarnej.

Polska polityk mówiła, że Fundusz przewiduje również dodatkowe wsparcie dla krajów szczególnie dotkniętych nielegalną migracją. Jak przypomniała, Polska również przeprowadzała projekty m.in. w Grecji pomagając tam poprzez placówki misyjne.