Dziś w Strasburgu, podczas posiedzenia europarlamentarnej komisji śledczej ds. zbadania stosowania oprogramowania Pegasus i równoważnego oprogramowania szpiegowskiego służącego inwigilacji (PEGA), miało miejsce wysłuchanie pt. „Wykorzystywanie oprogramowania szpiegującego w Polsce”. Głos w dyskusji zabrali eurodeputowani EKR Dominik Tarczyński oraz Beata Kempa.

Dominik Tarczyński zwrócił się do obecnego na posiedzeniu Romana Giertycha pytając, czy ten miał wiedzę na temat zakupów tego typu oprogramowania w latach, kiedy rządziła Platforma Obywatelska. "Czy ma Pan wiedzę na temat zakupu takiego sprzętu z Włoch? Czy posiada Pan wiedzę o tym, że pierwsze sygnały na temat podsłuchów w Polsce przez CBA były w okresie, kiedy rządziła Platforma Obywatelska?" – dopytywał. Europoseł PiS odniósł się również do słów Giertycha, który stwierdził, że ostoją wolności są wolne sądy. "Dlaczego zatem nie chce pan stanąć przed tymi wolnymi sądami? Przecież to nie prokuratura wydaje wyroki" – mówił.

Tarczyński skomentował także wypowiedź prokurator Ewy Wrzosek stwierdzając: "Pani pomyliła chyba role, bo Pani nie jest sędzią, tylko prokuratorem i Pani opinie na temat własnej osoby mogą nie mieć nic wspólnego z rzeczywistością. Pani już wydała osąd, powiedziała, 'że jest uczciwa i nie było jakichkolwiek podstaw, żeby panią inwigilować'. A kim Pani jest, żeby podejmować osądy we własnej sprawie? Nie rozumiem, dlaczego Państwo nie chcecie stanąć przed tym wolnym sądem?" – dopytywał eurodeputowany. Jak zaznaczył, taka postawa podważa praworządność i zaufanie do władzy sądowniczej.

Polski polityk mówił, że podczas debaty padły stwierdzenia, jakoby użycie Pegasusa było podważaniem demokracji. "Czy zatem wszystkie rządy, które używały tego oprogramowania, włącznie ze sprzedawcą izraelskim, powinny ponieść konsekwencje? Czy np. rząd niemiecki nie powinien ponieść konsekwencji za produkcję jeszcze bardziej agresywnego oprogramowania w Monachium? Czy przedstawiciele rządu niemieckiego nie powinni być tu wezwani? Bo oczywiście wierzę, że Państwo nie wierzycie w podwójne standardy" – podsumował. 

Beata Kempa mówiła, że komisja PEGA jest wykorzystywana w tej chwili do wewnętrznej walki politycznej w Polsce. "Dzisiejsze spotkanie też tego dowodzi"  - stwierdziła zauważając, że dziwi takie szczególne zainteresowanie sytuacją w Polsce, podczas gdy z omawianego oprogramowania korzysta ponad 102 krajów na świecie

Kempa przypomniała wystąpienie przedstawiciela Interpolu, który na jednym z poprzednich posiedzeń stwierdził: "jak świat światem takie oprogramowania były, są i będą - pewnie jeszcze nowocześniejsze, bo technika idzie do przodu". Jak podkreśliła, należy się skupić na tym, że to oprogramowanie ma za zadanie przeciwdziałać zorganizowanej przestępczości i terroryzmowi.

Eurodeputowana EKR skomentowała także polityczne zaangażowanie obecnych na posiedzeniu Romana Giertycha, Ewy Wrzosek oraz Adama Bodnara: "Zapraszam Państwa do polityki. Naprawdę, jak się chce walczyć politycznie i obalać rządy, to trzeba zdjąć togi i pójść do polityki, a nie wykorzystywać swoją sytuację. A przede wszystkim trzeba wyjaśniać swoje sprawy przed organami ścigania. I jeśli one wzywają, to po prostu się przed nimi stawić" – skwitowała.