Powrót do listy Następny artykuł Poprzedni artykuł

Dominik Tarczyński: Rosja od dziesięcioleci dopuszcza się ludobójstwa, a my z tym nic nie robimy

15 grudnia 2022 r.
Udostępnij

W Strasburgu podczas sesji plenarnej europarlamentu miała miejsce debata dodana na wniosek m.in. grupy EKR, dotycząca 90. rocznicy Wielkiego Głodu na Ukrainie i uznania masowego mordu przez zagłodzenie za ludobójstwo. W dyskusji głos zabrał europoseł PiS Dominik Tarczyński.

 

Europoseł PiS stwierdził, że choć od tej strasznej tragedii upłynęło 90 lat, minęły całe dziesięciolecia, to Rosja ciągle jest taka sama. "Popełniła zbrodnie przeciwko ludzkości w Polsce, na Ukrainie i nadal dopuszcza się ludobójstwa. Nic się nie zmieniło. Absolutnie nic" – podkreślił.

Tarczyński mówił, że 90 lat temu i wcześniej nie wiadomo było, jak nazwać te zbrodnie. "Sam Churchill mówił: 'Jesteśmy świadkami bezimiennej zbrodni'" -  powiedział europoseł. Jak przypomniał, to polski prawnik Rafał Lemkin nazwał tę zbrodnię w 1944 roku. "Był to jeden z wielkich prawników świata i powinniśmy o tym pamiętać i go wspominać. Dzięki niemu wiemy, że to ludobójstwo" – podkreślił.

Poseł do PE zauważył, że mimo że przez tak wiele lat Rosja była agresorem - nie tylko w Europie – w Polsce, czy na Ukrainie, to nie zrobiono nic, by się temu przeciwstawić. "I co zrobiliśmy, by zatrzymać Rosję? Przez ostatnie dziesięciolecia prowadziliśmy z nią handel: gaz, złoto, diamenty" – przypomniał Tarczyński wskazując, że handel ten ciągle ma miejsce. "Teraz trzeba go zatrzymać. Musimy to zrobić natychmiast" - apelował.  

 

Z twittera