Powrót do listy Następny artykuł Poprzedni artykuł

Anna Zalewska w dyskusji nad dyrektywą w sprawie jakości powietrza

25 marca 2021 r.
Udostępnij

Wczoraj w Brukseli, podczas pierwszego dnia sesji plenarnej Parlamentu Europejskiego, odbyła się debata na temat wdrażania dyrektyw w sprawie jakości powietrza. Głos w dyskusji zabrała eurodeputowana PiS, Anna Zalewska.
„Od płomiennych słów, wystąpień i haseł nie zmienia się rzeczywistości. Żeby zadbać o to, na czym zależy każdemu człowiekowi, czyli o czyste powietrze, trzeba mieć plan, trzeba opierać się na faktach i badaniach i mieć przygotowane pieniądze” – mówiła Anna Zalewska. Eurodeputowana zauważyła, że KE, tak jak i Agencja Środowiska, przyznaje, że Europa się zmienia. „Zmienia się rzeczywistość, postawy obywateli, zmienia się też transport - wdrażamy bardzo drogie skomplikowane procedury, systemy, które mają doprowadzić do tego, by powietrze w każdym punkcie Europy było czystsze” – powiedziała polska polityk. Jednak, jak zauważyła, każdy obywatel, który zerknie do sprawozdania, będzie zadawać wiele pytań.
Po pierwsze, według europosłanki, podczas dyskusji PE doszło do globalnej pochwały lockdownu. „Powiedzcie to swoim obywatelom, którzy czekają, aby wyjść z domu, spotkać się z przyjaciółmi, nie bać się o swoje zdrowie i życie” – przekazała debatującym Anna Zalewska i dodała, że mówią oni wprost, aby zostać w domach, i nie wychodzić nawet po zakończeniu pandemii, a kontakty międzyludzkie ograniczyć do sieci.
Eurodeputowana odniosła się też do przedstawianej na forum PE koncepcji 15-minutowego miasta, które, jak stwierdziła, nie jest możliwe do realizacji. „Zajrzyjcie do wskaźników, popatrzcie na badania. To są po prostu statystyki, a nie dowody” - apelowała. Posłanka do PE poprosiła też o porównanie wskaźników UE z wskaźnikami WHO, które są czasami wielokrotnie wyższe. „Czy będziemy zadowoleni, kiedy zamiast 20 postępowań będziemy mieć ich przed Trybunałem Sprawiedliwości 150?” – pytała retorycznie Anna Zalewska, nawołując do zachowania zdrowego rozsądku przy wprowadzaniu nowych rozwiązań.

Z twittera