Powrót do listy Następny artykuł Poprzedni artykuł

Adam Bielan o pracach Rady UE-USA ds. Handlu i Technologii

9 grudnia 2022 r.
Udostępnij

Podczas dzisiejszego posiedzenia Komisji INTA miała miejsce wymiana poglądów z udziałem wiceprzewodniczących wykonawczych Komisji Europejskiej Margrethe Vestager i Valdisa Dombrovskisa na temat najnowszych postępów w pracach Rady UE–USA ds. Handlu i Technologii. W dyskusji udział wziął europoseł EKR Adam Bielan.

 

Adam Bielan mówił, że Rada UE-USA ds. Handlu i Technologii (TTC) jest bardzo cennym forum, które wykazało swoją wyraźną wartość dodaną podczas brutalnej agresji Rosji na Ukrainę, opracowując i wdrażając wspólne podejście UE-USA do monitorowania inwestycji i kontroli eksportu. „Uważam, że ważne jest wspólne działanie i utrzymywanie bliskich relacji transatlantyckich – bez zaangażowania i wsparcia USA, Ukraina sama nie byłaby w stanie obronić swoich granic, a bezpieczeństwo Europejczyków byłoby jeszcze bardziej zagrożone. Wojna przywróciła wiarę w trwałość partnerstwa transatlantyckiego” – powiedział eurodeputowany i stwierdził, że dlatego tym bardziej problematyczne są najnowsze wyniki szczytu TTC w Waszyngtonie i toczące się spory handlowe między Waszyngtonem a Brukselą. „To oddala UE od ideału wolnego handlu między Stanami Zjednoczonymi – naszym podobnie myślącym partnerem” – dodał.

 

Według polskiego polityka, mimo iż projekt europejski od dawna opiera się na założeniu, że wzrost handlu międzynarodowego jest korzystny dla dobrobytu wszystkich, niestety wydaje się, że zmierza on w zupełnie innym kierunku. Jak stwierdził europoseł, harmonizacja zasad w przestrzeni jednolitego rynku i wolnego handlu – dwóch fundamentów, na których zbudowana została Unia Europejska – jest obecnie zagrożona.

 

„Podczas gdy Stany Zjednoczone zwiększyły protekcjonizm poprzez swoją ostatnią ustawę o redukcji inflacji, zagrażając europejskiej konkurencyjności, Komisja Europejska ogłosiła duży europejski plan dotacji dla przemysłu” – przekazał Bielan dodając, że gdy pojawia się kwestia dotacji, skoordynowana reakcja europejska jest wskazana, aby zapobiec zwiększaniu się dysproporcji między gospodarkami państw członkowskich UE. „Jest to oczywiście kwestia państw członkowskich, ale wymaga dokładnej analizy, aby uniknąć sytuacji, w której kraje o dużym potencjale dysponują niezrównanymi możliwościami i ostatecznie zakłócą jednolity rynek” - mówił.

 

Europoseł zastanawiał się jaka, w czasach, gdy jedność europejska jest zagrożona, będzie reakcja Komisji, aby zapobiec dalszym nierównościom i pogłębianiu się podziałów w tych trudnych czasach.

 

Adam Bielan poruszył też kwestię norm i sztucznej inteligencji, z zadowoleniem przyjmując fakt, że Rada UE-USA stwarza okazję do opracowania wspólnych standardów UE-USA w zakresie regulacji sztucznej inteligencji. „Rzeczywiście, transatlantycka regulacja normalizacyjna jest kluczem do solidnego mechanizmu wymiany wiedzy na potrzeby najnowocześniejszej sztucznej inteligencji. Jednak w kontekście coraz częstszego wykorzystywania cyberataków przez Rosję i jej sojuszników gwarancje bezpieczeństwa są niezbędne przy stosowaniu narzędzi opartych na sztucznej inteligencji” - mówił. Eurodeputowany stwierdził, że Unia Europejska jest odpowiedzialna za unikanie niewłaściwego wykorzystania potencjalnie ryzykownych technologii w celu ochrony praw człowieka i zasad demokracji przed takimi atakami. „W tym sensie musimy znaleźć właściwą równowagę, aby współpracować w tej dziedzinie, jednocześnie ograniczając przeszkody w badaniach i rozwoju w zakresie sztucznej inteligencji” – przekonywał.

 

„Jaki jest pogląd Komisji Europejskiej na to wyzwanie i czy mogliby państwo podać więcej szczegółów na temat bieżącej współpracy ze Stanami Zjednoczonymi w zakresie normalizacji?” – pytał komisarzy Adam Bielan.       

 

Margrethe Vestager odpowiadając na pytanie w sprawie mapy drogowej sztucznej inteligencji wskazała, że chodzi o to, aby przedsiębiorstwa mogły wykorzystywać te same definicje, instrumenty i metrykę w przypadku różnych przyjmowanych aktów prawnych, np. w przypadku sztucznej inteligencji – zarówno aktu UE, jak i ustawy amerykańskiej tak, aby standardy były jak najlepiej dostosowane do przyszłości. „Strony zainteresowane przyjęły to z dużym zadowoleniem” – powiedziała komisarz.

Z twittera